O książce: rok / Publikujemy jedynie „krymską” część obszernych wspomnień V. M. Abkina. Autor nie pisał swoich wspomnień do publikacji ani dla szerokiego grona odbiorców, dlatego urzekają prostotą ich przedstawienia, niemal całkowitym brakiem autocenzury i naciskiem na trudne zagadnienia wojny. Wiktor Michajłowicz bardzo szczerze wspomina chaos wycofywania się naszych wojsk do Sewastopola jesienią 1941 r., absolutny brak przygotowania i cały łańcuch błędów w tragicznie zakończonej operacji kerczeńsko-feodozjańskiej. Będąc wówczas młodszym dowódcą, autor w pełni opowiada o problemach narodowych w jednostkach bojowych, o katastrofalnym braku nowoczesnej broni, amunicji, żywności, lekarstw i zamęcie na tyłach. Za tą nieestetyczną codziennością wyróżnia się poświęcenie i bohaterstwo zwykłych żołnierzy i młodszego dowódcy, opisywane na kartach wspomnień. Obraz „kolejnej wojny” narysowany przez V. M. Abkina znacząco uzupełnia naszą wiedzę o wydarzeniach na Krymie w latach 1941–1942.